PIOTRKOWSKA

Powstała jako łącznik Piotrkowa ze Zgierzem. Dziś łączy łodzian. Na Piotrkowskiej spotykamy się na festynach, imprezach sylwestrowych, a w weekendy – spędzamy czas w pubach. Piotrkowską się chwalimy, bo to najdłuższy w Europie deptak, reprezentacyjna ulica miasta z secesyjnymi kamienicami, z robotniczą przeszłością, którą czuć i w bramach i na elewacjach.

Nazywamy ją Pietryna.

Czasem z czułością. A często z niechęcią, gdy wypominamy jej, że zamiast zachwycać, straszy lumpeksami, sklepami z chińszczyzną, czy zataczającymi się uczestnikami imprez w piątkowe i sobotnie wieczory. Jedno jest pewne. W Łodzi, między placem Niepodległości, a placem Wolności, mamy prawdziwy skarb. Miejsce, gdzie działy się i dzieją rzeczy ważne. Gdzie mieszkali i mieszkają ciekawi ludzie. Piotrkowska zachwyca i odpycha. Nie wiadomo, czy łatwiej ją kochać, czy krytykować. Nie sposób opisać ją, czy ocenić. Dlatego my ją spróbujemy pokazać. A tak naprawdę pokażecie ją Wy – bywalcy, mieszkańcy. Łodzianie.

Album o najdłuższej ulicy Europy


Agnieszka Urazińska (dziennikarka Gazety Wyborczej) i Artur Rusek (fotograf- reportażysta) - autorzy Albumu o Włókienniczej wchodzą tym razem na Piotrkowską.

więcej

PATRONI PROJEKTU


...................

PATRONI MEDIALNI


...................

SPONSORZY


...................

KONTAKT

Jeśli jesteś zainteresowany wsparciem naszego projektu, jeśli jesteś związany z tą ulicą lub znasz ciekawą opowieść napisz do nas.